czwartek, 18 kwietnia 2019

Ech, te stare #fotografie! Mają swój czar i urok (cz.IV). Czy ktoś jeszcze pamięta?

Czy ktoś jeszcze pamięta?
Z okazji zbliżających się Świąt Wielkiej Nocy chciałem przypomnieć tym "młodszym" Przyjaciołom, a tym tylko Młodym zaprezentować, Grób Chrystusa z początku lat sześćdziesiątych XX w., utrwalony na fotografii zachowanej w mych rodzinnych zbiorach. Symboliczna grota grobowa "budowana" była w prezbiterium drewnianego (pięknego, spalonego) kościoła parafii p.w. Wszystkich Świętych w Starachowicach, na tle tabernakulum, za którym umieszczano makietę Golgoty. Całość "konstrukcji" otoczona była drzewkami świeżych jodeł (tak, tak, drzewkami świeżych jodeł), palmami, paprotkami i kwiatami w doniczkach, które wierni dostarczali ze swych domów na czas Triduum Paschalnego. Pamiętacie ten czas, Wy! "Młodsi"?
Wszak w całym kraju, przecież, działo się podobnie! Ech! Ten duch Wielkich Świąt, świąt z zapachem wiosny, świąt z "duszą"...

 
Świąt pisanek, kraszanek, wyklejanek, malowanek, byczków, nalepianek, ażurków - radosnych symbolów życia "odrodzonego"... 
Świąt - symbolu Zmartwychwstania...

Świąt życzeń radosnych, niegdyś w pocztówkach zawartych i... znajomym i przyjaciołom słanych, częstokroć własnoręcznie ślicznością talentu nadawcy czynionych...

                                                                ...drodzy Przyjaciele :)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz