25.05.2022r.
W moim deszczowym "Ogrodowie"...
- O kwiatki "deszcz dzwoni, deszcz dzwoni"...
- Wiosenny.
Długo go nie było; prawie nie było; a jak się już pojawił, to zrazu rzęsisty, gruby, jak tur silny, o kwiecie tłukący, moc swą natrętnie demonstrujący...
- Deszczysko wiosenne, wielce-kulaste, szalone...
- Wiem, wiem - potrzebne, tylko dlaczego tak złośliwe, nachalne?
Mam nadzieję, że jutro, rano moje "tęczowe" podniosą buźki do nieba...
23.04.2022r.
Walczyły z uporem i determinacją...
Z pogodą...
Prawie dwa tygodnie...
Teraz dumnie "panoszą" się na rabatce...
17.04.2022r.
12.04.2022r.
Bardzo "wyrazisty"...
Wręcz radosny!
/Rezerwat Rosochacz; tylko tam, od kilku lat, spotykam tak okazałe zawilce/
11.04.2022r.
Wychyliły się na "bobrowisku".
- Póki co można je policzyć "na palcach u rąk"...
- Liście też jeszcze jakby w rewersie...
09.04.2022r.
07.04.2022r.
Wiosna w pąku "zamknięta"...
Toż...
Za chwilę się "otworzy"...
06.04.2022r.
"Pośniegowy" fiolet...
- Kolor chyba na czasie...
- I...
- Wraca wiosna?
01.04.2022r.
Udało mi się wyhodować tulipany kwitnące zimą!
Zamówienia na "cebulki" przyjmuję tylko w dniu dzisiejszym, do godziny 24.00.
Ilość sadzonek ograniczona!
30.03.2022r.
"Prymulowo" prymulkowo, na różowo, powolutku...
Otwiera swe wiosenne podwoje, a...
Strzegą go wysmukli rycerze w niebieskich "gorsetach".
- Wiosna "rozkwita"!
29.03.2022r.
Właśnie wróciłem z krótkiej "inwigilacji" lasu. Zdecydowana przewaga "zawilcowatych i przytulaszczek"...
29.03.2022r.
Udało mu się...
Pierwszy ogrodowy tuli, tuli, tuli...
Tego roku!
Mocno walczył, co widać po "skaleczeniach", ale wygrał!
- ...I już jest!
28.03.2022r.
Wiosna się "rozwija"...
W przenośni i dosłownie.
Jutro pierwsze tulipany!
Tylko czy pogoda ich "nie wstrzyma"...
22.03.2022r.
- Na "przytulaszczki" czas!
Przybywa ich z minuty na minutę.
Póki co w miejscach nasłonecznionych,
ale to już "wiosna panie sierżancie"! Wiosna i już!
- No dobrze, bez tego sierżanta...
- Wiosna i już!
- Pozdrawiam "przytulaszczkowo" - też...
Przybywa ich z minuty na minutę.
Póki co w miejscach nasłonecznionych,
ale to już "wiosna panie sierżancie"! Wiosna i już!
- No dobrze, bez tego sierżanta...
- Wiosna i już!
- Pozdrawiam "przytulaszczkowo" - też...
20.03.2022r.
Gdy wiosenne słońce...
Swą moc pokaże...
#Nie mam kota...
Moje "maleństwo" wiosnę - chyba - poczuło i kwitnąć zaczyna "na całego"!
- Czy mam mu ufać?
Tyle "ciepła" ...
W zimny, listopadowy wieczór...
Mój Staś kwitnie czwarty raz w tym roku. Dlaczego Staś? O tym innym razem... |
W grupie raźniej...
Szczególnie jesienią...
W "Słoneczkowie" |
C.d...
A może...
Za chwilę...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz