...

Pewien dziadek ogląda na ekranie komputera, z czteroletnią wnuczką, zdjęcia grzybów z tegorocznych "leśnych polowań".
W pewnej chwili pojawia się fotka (j.n.) muchomora.
Dziadek, "niewinnie", z dydaktycznym zamiarem pyta:
- Jak się, wnuczko, nazywa ten grzybek?
- Ym, hym, no, nu, fru, frrru... "Fruwiasty" muchomorek, dziadziusiu!
- Dlaczego "fruwiasty", kochanie, bo taki ładny?
Wnuczka z pełną powagą na twarzy:
- Nie, dziadziusiu, bo ma takie kropki, jak biedronka i chyba też - jak ona - odfrunie....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz