poniedziałek, 14 czerwca 2021

Zuzulandia... Z serii: "Dialogi dziadka z Wnuczką"...

 


Niunia już szybko "dorasta". Chyba zbliża się chwila, gdy kończyć trzeba będzie notatki z naszych konwersacji, gdyż...
- Ech!
Póki co...
"Słów" kilka wyobraźnią dziecka - jeszcze - granych...
"Przy" kosmicznym konkursie obiecanych...
- Dziadziusiu!
- Czy wiesz, że w Układzie Słonecznym jest jeszcze jedna planeta, taka niewidoczna dla ludzi?
- ????????
Troszkę mnie "zatkało".
- Naprawdę?
- Tak. Nazywa się Zuzulandia.
- Opowiesz mi coś o niej?
- Z przyjemnością posłucham.
- Na niej w ogóle (czyli wcale) nie ma myśliwych.
- Nie ma w ogóle?
- Nie.
- O, masz! Dlaczego?
Podejrzewam jakiś "zielony" sprzeciw, a tu...
- Bo tam nie ma warunków do życia dla ludzi...
- Są tylko dla zwierząt i ptaków - i to dla specjalnych zwierząt.
- Dla specjalnych psów i ptaków.
- Potem o nich opowiem.
- Na Zuzulandii jest wielki krater, w kształcie ciastka, który wyrzuca misie-lubisie.
- Misie-lubisie?
- Tak. Misie-lubisie. Jest ich bardzo dużo. Wystarcza dla wszystkich. Zwierzaki wylegują się na trawie i zajadają się nimi.
- O, to jest trawa?
- Jest.
- A woda?
- Woda też jest...
- Zuzulandia ma źródło życia, czyli wodę.
- Zgadnij, co jest jeszcze źródłem życia?
- ???
- Tlen!
- A jest on na Zuzulandii?
- Jest.
- To człowiek mógłby - jednak - tam mieszkać.
Rekapituluję.
- Nie! Nie mógłby! Stanowiłby zagrożenie dla zwierząt!
A jednak! Chyba się nie mylę.
Niunia podkręca temat, czując "niebezpieczeństwo"...
- Tam czasami spadają meteoryty. Zwierzaki chowają się wtedy do maleńkich grot, a człowiek by się tam nie zmieścił.
- Dziadzia! Zgadnij, jaka zuzuleńska rasa nie wymarła, jak spadł tam wielki meteoryt?
- Nie mam pojęcia.
- Magiczne Haski! Potrafiły się ochronić przed trującym gazem i wysoką temperaturą. Dlatego teraz mogą latać na inne planety, na których nie można mieszkać.
- Co one czynią, że tak mogą żyć w trudnych warunkach?
- Bo stosują kamuflaż. Niewidzialny kamuflaż. Stają się niewidzialne i wtedy mogą oddychać w niewidzialnych warunkach.
- Ach! Będę niedyskretna i zdradzę ci jedną tajemnicę...
- Na zuzuleńskiej planecie wciąż żyją dinozaury!
- Naprawdę?!
- Kiedyś tam były też pegazy, ale one wszystkie wyginęły. Zniszczył je ten duży meteoryt.
- Wyginęło bardzo dużo zuzuleńskich ras, bo one nie miały kamuflaży - trochę dalmatyńczyków, troszkę kundelków, border-ów collie, owczarków niemieckich, owczarków szwajcarskich, spanieli, labradorów i buldogów.
- Wszystko przez te meteoryty!
- Wczoraj wylądował tam "wilk w szaliku". Zbierze dla mnie dane, to gdy wróci, więcej ci opowiem...
- I... Poszła sobie. Tyle ją widziałem.
Teraz Babcia radości trochę dostanie...
Słychać je w ogrodzie...
Na marginesie:
- Ta znajomość psich ras! Coś mi to żywym pieskiem "pachnie"...
/normy językowe - tradycyjnie - celowo naruszone/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz