W lesie ucho do runa "przystawiłem"...
Mini dialog usłyszałem.
Pyta się prawdziwek prawdziwka.
- Dokąd idziesz?
- Na skup.
- I "lokatorów" z sobą zabierasz?
- Oczywiście!
- Dlaczego?!
- Toż to moja gwarancja!
- Gwarancja?! Na co?
- Że w kraju pozostanę.
/ grzybki norm językowych nie znają /
Mini dialog usłyszałem.
Pyta się prawdziwek prawdziwka.
- Dokąd idziesz?
- Na skup.
- I "lokatorów" z sobą zabierasz?
- Oczywiście!
- Dlaczego?!
- Toż to moja gwarancja!
- Gwarancja?! Na co?
- Że w kraju pozostanę.
/ grzybki norm językowych nie znają /
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz