Przyczynek do „Rzeka Kamienna – cz. II”
_blisko_tamy_-_gleboko.jpg)
_centralna_czesc_zalewu._na_horyzoncie_miejscowosc_stykow.jpg)
Obecny swój wygląd zapora, o wysokości siedmiu i długości prawie tysiąca metrów, uzyskała w 1986 roku.
_widok_na_tame.jpg)
Dominującymi gatunkami ichtiofauny są: leszcz, karp, lin, płoć, szczupak, okoń, sandacz. Mając odrobinę szczęścia, możemy „ucieszyć oko” karasiem polskim i dość okazałym srebrnym (japończykiem), a także amurem. Szczególni szczęściarze mogą powalczyć o rekordowe okazy ryb spokojnego żeru i zupełnie ciekawe „żarłaczy”, a nawet suma i węgorza, choć tych ostatnich jest niewiele.
_zatoka_poludniowa.jpg)
W ostatnich latach, koledzy wędkarze z pobliskich miejscowości, ale także z Kielc, Radomia, Skarżyska Kamiennej i znacznie odleglejszych, szczególną sympatią darzą lewy brzeg zbiornika, począwszy od mostu w Stykowie, a skończywszy aż na pierwszych „betonach” zapory (należy pamiętać o RAPR).
_ku_glebinie....jpg)
_centralna_czesc_zalewu_-_zakret.jpg)
Zwolennicy pogoni za sandaczem stosują różnego rodzaju gumy i woblerki; „martwa rybka” również przynosi efekty. Szczupak nadal toleruje także różnej wielkości „obrotówki”. Okonie generalnie nie grymaszą, choć o dobrze zbudowane osobniki trzeba się postarać. Stali bywalcy mają swoje „sprawdzone” określone rodzaje sztucznych przynęt, ale problem (tak jak wszędzie) polega na tym, że każdy z nich preferuje co innego. I bardzo dobrze, wszyscy mamy rację i często „zezowate szczęście”.
Jedyna, mała wyspa na zalewie gromadzi na swych, łagodnych, podwodnych stokach ładne okazy leszcza.
_wyspa.jpg)

Akwen jest ulubionym miejscem wędkarzy „nocnych Marków”. Nawet jadąc sam na tego typu wyprawę, możesz być pewien, że (szczególnie w dni wolne od pracy) spotkasz nad brzegiem (minimum) kilku kolegów wędkarzy. W dni pogodne o miejsce trzeba zadbać, przyjeżdżając znacznie wcześniej, niż wskazują na to nasze przyzwyczajenia.
Brody to miejsce letnich i zimowych zawodów wędkarskich. Efekty tych zmagań bywają, niestety, bardzo różne, od znakomitych, po bardzo mizerne.

Ważna informacja dla wędkarzy „zmotoryzowanych; zbiornik można „objechać” wokoło po asfaltowym, niezbyt dobrze położonym dywaniku (nieodgazowany kruszec podkładowy), w odległości kilku metrów od lustra wody. Wędkując, nasze „kółka” mamy w „zasięgu ręki”. Podczas nocnych polowań ma to szczególnie istotne znaczenie. Płaskie brzegi umożliwiają rozbicie namiotu, nawet pokaźnych rozmiarów.


Połamania kija…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz